Vitebsk, Chagall’s beloved home city, is now part of present-day Belarus. Being Jewish meant his parents had to bribe officials in order for him to go to a nearby school, and later, once again, to study art in St. Petersburg in 1907. It was in that city where Chagall saw Paul Gauguin ’s work in reproduction.
Životopis Marc Chagall, umělec folkloru a snů. Marc Chagall (1887-1985) se vynořil z odlehlé východoevropské vesnice a stal se jedním z nejoblíbenějších umělců 20. století. Narodil se v Hasidické židovské rodině, sklidil obrazy z folklóru a židovských tradic, aby informoval své umění. Během 97 let Chagall cestoval po
MARC CHAGALL. 1887 - 1985. LES AMOUREUX AUX COQUELICOTS (DEUX BOUQUETS À HIGH FALLS) Signed Marc Chagall (lower right); signed Marc Chagall, dated 1948 and 1952 and inscribed extensively in Russian (on the original stretcher bar) Oil on canvas. 39 by 28¾ in. 99.1 by 73 cm. Painted in 1948-52.
An enormous white moon pours its cold light like snowffakes over the houses. To the left, four old Jews keep the feast of the Passover, huddled in their prayer shawls beneath this icy light. They sit in the open field, above which a stormy sky drives the thin crescent moon. How exposed and threatened is their existence and their festive ritual
. 1. Ja i wieś powstało w 1911 roku, wymiary: 50 x 60 cm,3. Marc Chagall nie należy do żadnej epoki, tak jak, np. Picasso do kubizmu. Chagall był nie zależny, tworzył według własnego uznania, nie podporządkowując się żadnym ideą. Określa się go jako artystę 1 poł. XX Ja i wieś jest to scena rodzajowa. Przedstawia typowe sceny, jak np. dojenie Tło utożsamia wioskę z jakiej pochodził artysta. Był to Witebsk. I mamy tam przedstawiony taki charakterystyczny krajobraz wsi, w szczególności te Kompozycja dzieła jes dynamiczna, panuje chaos. Niektóre elementy wirują, unoszą się. Kompozycja jest także otwarta, ponieważ nie ma widocznego zakończenia obrazu, tzn. np. twarz jest ucięta w Gama barwna jest bogata. Generalnie biel kontrastuje z innymi Światło jest Nawiązuje do tradycji rodzinnych miejsc i związanych z nimi codziennych, zwyczajnych spraw, z którymi artysta identyfikował się do końca życia. Obraz przedstawia skomplikowaną strukturę przestrzeni. Poszczególne plany nakładają się na siebie, mieszają, tak jak mieszają się obrazy pamięci, czy wspomnień. W kształtowaniu form pojawia się płaska plama barwna. Postacie, pozbawione solidnej podstawy, są zawieszone w tej podzielonej na fragmenty przestrzeni. Obraz przypomina sceny, które zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Więcej wierszy na temat: Sztuka « poprzedni następny » Jednemu z aktywniejszych bejowych krytyków W nocy śnieg spadł i całe miasteczko pobielił, Uliczki miasta puste – jak to przy niedzieli, Jest ranek – pomaleńku ze snu wstaje miasto Niebem płynie Wędrowiec z wielkim workiem, laską: Biedny Żyd – stary kaszkiet i płaszcz go okrywa. Jest wielki, jak cerkiewka, zza której wypływa. W Art Gallery Ontario – także w czapce z daszkiem, Na krzesełku siadł Chagall przed swoim obrazkiem, Zaraz podszedł do niego jakiś niewyżyty W trosce o czystość sztuki działający krytyk. - I cóż pan wymalował panie pacykarzu? To dzieło wszystkie prawa fizyki obraża Przecież człowiek sam z siebie nie wzleci do góry, Żeby płynąć po niebie, jak słońce, czy chmury – Rzekł krytyk cicho, ale pewnym siebie głosem. Na to Chagall – Kochany, przecież to jest Josek, On pięknie gra na skrzypcach. Jego majufesa Słysząc – nawet nieboszczyk ruch z siebie wykrzesa I zatańczy. Niestety. Kiedy jest zabawa Josek pije. Pijany łamie wszelkie prawa. Pan wie, ja wiem, że ludzie unieść się nie mogą, A on płynie po niebie, jak gwiazda, czy obłok. Lecz gdybyś go usłyszał raz jeden mój panie, Na pewno byś rozgrzeszył go za to latanie. Napisany: 2018-12-03 Dodano: 2018-12-03 07:23:18 Ten wiersz przeczytano 1226 razy Oddanych głosów: 21 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Pamiętam wyraźnie moje pierwsze spotkanie z Chagallem. Zdarzyło się to za sprawą komiksu z serii „Tytus, Romek i Atomek”, który był wprowadzeniem w sztukę współczesną. Jednym z obrazów, do których przeniósł się Tytus był obraz Marca Chagalla „Ja i wieś”, który wisi sobie poniżej. Pamiętam że strasznie mi się podobał i zakochałam się w nim całym swoim ośmioletnim sercem. Teraz po paru dziesięcioleciach wiem że miłości z dzieciństwa są najprawdziwsze, szczególnie jeżeli tak jak ja miało się dobre dzieciństwo. Do tej pory kocham się więc w Chagallu. Chagall stworzył indywidualną rzeczywistość swojego malarstwa ze wspomnień białoruskiej, żydowskiej wsi i współczesnych mu odkryć formalnych malarstwa. Moim zdaniem jednym ze źródeł jego ogromnego sukcesu (bo Chagall był uznanym malarzem już za swojego życia) była autentyczność. Dzięki niej malarstwo Chagalla zyskuje hipnotyczny wymiar. Podobnie jak poezja Miłosza, która czerpie siłę ze świata dzieciństwa i litewskich korzeni, Chagall tworzy nowe wymiary ze znanych i bliskich mu kształtów – cerkwi, krów, wozów, siedmioramiennych świeczników i ludycznych Chrystusów. Wkomponowuje te elementy często w świat, który widzi przed swoimi oczami aktualnie, czyli na przykład w paryski krajobraz. Takie połączenie jest widoczne w jednym z moich ulubionych obrazów, który lśni błękitem czyli ”Polach marsowych”. Wieża Eiffela wznosi się nad białoruską wioską, błogosławioną przez dziwnych świętych i girlandy kwiatów. W podobnym duchu utrzymany jest „Most na Sekwanie”. Chagall jest w moim odczuciu jednym z najbardziej czarodziejskich malarzy w dziejach sztuki europejskiej. Jego fascynacja fowizmem (o fowiźmie jeszcze będzie na ola mundo, bo przepadam za tym nurtem) i Van Goghiem wprowadza kolor do obrazów, który ożywia jego fantazje i tworzy ich niezwykły mistycyzm. Na przykład „Zielone oko” utrzymane w łagodnych błękitach spadających w zielenie, przedstawia wieś, dojarkę, dziwnie uśmiechniętą krowę i wyłaniające się z turkusów tła wielkie oko umieszczone na dachu domu. To Bóg przygląda się codziennym, ludzkim staraniom, wyłania się z błękitów do naszego świata, milczący lecz obecny świadek naszej egzystencji. Sekunduje mu złoty sierp księżyca i podwórkowy kogut. Każdy z nich jest równie ważny. W ogóle krowy w Marca Chagalla są stworzeniami, które pojawiają się często. Łagodne, powolne zwierzęta, wyglądają jakby poznały zagadkę życia. Jak wszystko u Chagalla, uosabiają poezję codzienności. Marc Chagall był bowiem poetą i kochankiem. Po nagłej śmierci pierwszej żony, która zmarła na infekcję w 1944 r. Chagall na jakiś czas przestał malować. Bella była jego wielką muzą, często portretowaną. Obraz „Urodziny” chyba najlepiej oddaje stosunek malarza do jego żony. Artysta unosi się nad ziemią całując swoją ulubioną Bellę. Jego druga żona – Vava również była często portretowana, jednak brak jest w tych obrazach lekkości, którą oddychają obrazy Belli. Jednak życie toczy się dalej, mimo największych tragedii, co Chagall dogłębnie rozumie. Widać to w jego przedstawieniach wsi. Takim obrazem jest „Handlarz bydłem” który wiezie na sprzedaż cielaka, po wyrazie pyska zwierzęcia można rozpoznać, że jest on świadomy przeznaczonego mu losu. Tymczasem w brzuchu klaczy, która ciągnie wóz rośnie już nowe życie – śpiący źrebak. Wszystkie postaci na tym obrazie, które mają przeżyć tę podróż – handlarz, klacz, baba są czerwone, palą się czerwienią życia, oprócz cielaka, który jest niebieski, z sinym kolorytem śmierci. Chagall jak widać był również symbolistą. I księżycowym malarzem. Dlatego na koniec – „Malarz: na księżycu”.
Słówko po niemiecku:Słówko po polsku:Stefan Żeromski Maria Dąbrowska Maria KuncewiczowaKlasycyzmZmierzch ZachodówOswald SpenglerBunt masJose Ortega Y GassetJa i miasteczkoMarc ChagallCzyhanie na Boga Sokrates tańczący Kwiaty Polskie Julian TuwimPrzedwiośnieStefan ŻeromskiJulian Tuwim Kazimierz Wierzyński Jan Lechoń AntonSkamandryciGranicaZofia NałkowskaWasilly Kandisky Edward MunchabstrakcjonizmGuilliane Apollinare Salvador Dalisurrealizm- nadrealizmPablo PicassokubizmVincent van GoghekspresjonizmUmberto BoccianifuturyzmUle na UkrainieJan StanisławskiObudziło mnie brzęczenie owadówKazimierz MikulskiWysokie drzewa Śnieżki polne (Kartoflisko Wieprz GLeopold StaffHerostratesJan LechońNike MiłośćMaria Pawlikowska-JasnorzewskaBłękitna chwilaKazimiera IłłakowiczównaBallada bezludna TopielecBolesław Leśmian
ja i miasteczko marc chagall